Antyprzemocowa linia pomocy +48 720 720 020

Wpłać darowiznę dla SEXEDPL

POT. CO MÓWI O NAS NASZ ZAPACH

Trevin Rudy

Jak to się dzieje, że się pocimy? Po co się pocimy i co tak naprawdę nasz zapach o nas mówi? 

Mechanizm pocenia się nie zależy od nas. Czy tego chcesz, czy nie, gruczoły potowe usuwają z Twojego organizmu co najmniej pół litra płynów dziennie! Zapewnia to utrzymanie temperatury ciała na poziomie 36,6 stopni Celsjusza, chroniąc organizm przed przegrzaniem oraz inwazją bakterii, wirusów i grzybów.

FIZJOLOGIA

Na ciele znajduje się kilka milionów gruczołów potowych. Pierwszy rodzaj to gruczoły ekrynowe równomiernie rozłożone na całej naszej skórze, które są odpowiedzialne głównie za termoregulację. Drugie to apokrynowe – odpowiedzialne za usuwanie produktów przemiany materii. Rozwijają się w okresie dojrzewania i dlatego zmienia się wtedy nasz zapach. Znajdują się w okolicach owłosionej skóry, przede wszystkim pod pachami i w okolicach narządów płciowych. Ich zapach jest intensywny i związany z hormonami płciowymi. 

U osób z przewagą estrogenów (czyli m.in. u większości kobiet) pot zawiera związki siarki, które przetwarzane przez bakterie wytwarzają substancje kojarzące się z zapachem cebuli i grejpfruta. U osób z przewagą testosteronu (czyli np. u większości mężczyzn) pot zawiera więcej kwasów tłuszczowych, które przy udziale bakterii produkują zapach bardziej kojarzący się z zapachem sera. I chociaż ta pierwsza grupa ma dwa razy więcej gruczołów potowych, to zapach ich potu jest delikatniejszy.

NADPOTLIWOŚĆ

Warto wspomnieć w tym miejscu o potliwości nadmiarowej. Osoby cierpiące na nadpotliwość (hiperhydrozę) mogą wydalać nawet dziesięć razy więcej potu. Wyróżnia się dwa rodzaje hiperhydrozy: miejscową (rąk, stóp, pach, owłosionej skóry) i uogólnioną (całego ciała). 

Nadpotliwość częściej dotyczy mężczyzn i osób z nadwagą. Może być także cechą uwarunkowaną genetycznie (zapytaj rodziców) lub może być spowodowana zaburzeniami hormonalnymi, najczęściej chorobami tarczycy. Jeśli jest połączona z uczuciem zmęczenia, drżeniem mięśni i wzmożonym pragnieniem należy sprawdzić, czy nie mamy cukrzycy. Nadmierna potliwość towarzyszy czasem przyjmowaniu niektórych leków np. antydepresantów lub leków przeciwzapalnych. 

GRUCZOŁY ZAPACHOWE

W odróżnieniu od gruczołów potowych te zapachowe nie pochodzą bezpośrednio z powierzchni skóry, tylko do mieszków włosowych. Co to oznacza? Jedną z funkcji owłosienia łonowego, ale także włosów na głowie, jest wydzielanie naturalnych feromonów. Wilgotność obszarów porośniętych włosami łonowymi i pachowymi zapewnia chłodzenie tych partii ciała i powoduje pozostawienie wolnej przestrzeni między fragmentami skóry, a to umożliwia dłuższe zaleganie potu w tych miejscach (więc gdyby urosły nam włosy między palcami stóp, zniknąłby problem brzydkiego zapachu). Jest to jeden z argumentów przeciwników depilacji stref intymnych.

Dzięki gruczołom zapachowym każdy człowiek od okresu dojrzewania ma swój indywidualny zapach. 

Nie ma co z tym walczyć (to walka z wiatrakami), po prostu warto to przyjąć jak inne swoje indywidualne, fizyczne cechy. Czy znasz swój niepowtarzalny zapach? Wyczujesz go w miejscach takich jak tułów, głowa, twarz, a także przy genitaliach i pod pachami. Stanowi on część naszego życia, jako biologicznego procesu rozwoju i nadawania sygnałów do otoczenia – o stanie zdrowia, emocjach i podnieceniu. 

PO CO NAM POT?

W różnych niesamowitych eksperymentach wykazano, że ludzki pot przekazuje indywidualny kod każdej osoby o jej zdrowiu reprodukcyjnym i aktualnym stanie emocjonalnym. Ponadto w ludzkim pocie znajdują się feromony, które odpalają reakcje seksualne u innych. Przykładowo w badaniach z 2009 roku wykazano, że pot mężczyzn, którzy są podnieceni, wywołuje zmiany związane z podnieceniem w mózgu kobiet. Nie działa jednak w ten sam sposób na różne osoby. Istnieje również koncepcja, że poprzez intymne zapachy dobieramy się optymalnie tzn. nieświadomie rozpoznajemy osoby o najbardziej zróżnicowanym kodzie genetycznym. Ten sam zapach może więc być dla jednej osoby upojny, a dla drugiej odpychający. Magia?

ZAPACH PODNIECENIA

Zapach potu wysyła do mózgu informacje na temat genów, stanu zdrowia i przeżywanych emocji. Może dlatego nie warto lekceważyć naszych reakcji na zapach drugiej osoby? Zwłaszcza kiedy czyjś intymny zapach na nas działa? 

W wielu badaniach wykazano, że występująca w męskim pocie i nasieniu substancja o nazwie androstadienon, rzeczywiście zwiększa poziom podniecenia u kobiet, chociaż nie ma to nic wspólnego z zaniedbaniami higienicznymi. Mowa o naturalnym zapachu bez udziału bakterii (po 2-3 godzinach następuje rozkład będący powodem zapachów). Ciekawostka – mężczyźni produkują najwięcej feromonów wtedy, gdy skraca się dzień, czyli zimą.

ZAPACH STRESU 

Z naszego mózgowego centrum stresu wędrują sygnały do układu współczulnego i kory nadnerczy. Uwalniane są wtedy hormony (kortyzol, noradrenalina i adrenalina), które przyspieszają metabolizm. Co to znaczy w praktyce? Nasze serce zaczyna bić mocniej i szybciej, przyspiesza się oddech, mięśnie są bardziej ukrwione (tak na wszelki wypadek – do walki lub ucieczki), no i się pocimy. 

Pot, który zaczyna się wydzielać pod wpływem stresu, ma inny zapach. Gdy jesteśmy zdenerwowani, działają wspomniane gruczoły apokrynowe, które poza wodą wydzielają białko i tłuszcz. Te właśnie substancje są odpowiedzialne za intensywny zapach, zwłaszcza po 2-3 godzinach, kiedy bakterie zrobią swoje tzn. zaczynają je rozkładać na inne substancje odpowiedzialne za przykry zapach. Pot “stresowy” poza wodą zawiera również cholesterol, trójglicerydy i kwasy tłuszczowe i one także są źródłem nieprzyjemnej woni. Dlatego prysznic po wysiłku i po stresującej sytuacji jest sprawą oczywistą. 

ZAPACH CODZIENNOŚCI

Nawet jeśli tego nie czujemy, to tak naprawdę pocimy się cały czas. Kiedy dzieje się to „na spokojnie” w skórze są aktywne gruczoły ekrynowe. Te, gdy jest nam gorąco, potrafią wydzielić nawet 3 litry płynu w godzinę. Pot wydzielany „na spokojnie” jest bezwonny i bezbarwny, bo w 99 % składa się z wody. Pozostały procent to m.in. chlorek sodu, mocznik, mleczany, potas, wapń, fosfor, magnez, cynk, żelazo. 

Zapach potu zdradza nasze emocje. 

Znacie zapewne uczucie spływającego potu po twarzy i plecach, albo uczucie spoconych rąk i stóp, kiedy jesteście zdenerwowani. Okazuje się, że wyczuwamy u innych strach, ale również szczęście! Dlatego osoby „pozytywne” przyciągają nas również swoim zapachem. 

SYGNAŁY CIAŁA

Najistotniejszą informacją popartą licznymi badaniami jest fakt, że nieprzyjemny zapach potu (poza niedostateczną higieną) wynika z nadmiernego stresu i walki organizmu z chorobami. To powinien być dla nas sygnał, żeby zadbać o siebie psychicznie lub cieleśnie. Zmiany w zapachu potu mogą sygnalizować wiele chorób np. zaburzenia hormonalne, cukrzycę, niewydolność nerek lub wątroby (wówczas zapach potu może przypominać zapach acetonu, zgniłych owoców, octu lub moczu).

Nasz indywidualny, wyczuwalny zapach towarzyszy nam przez całą dorosłość, jest częścią naszego życia, jest sygnałem o stanie naszego zdrowia i emocji. Choć często próbujemy go wyrugować, nigdy nie będzie to do końca możliwe. Warto go poznać, słuchać i po prostu zaakceptować.

CO ZROBIĆ, JEŚLI ZAPACH JEST ZBYT INTENSYWNY?

Po pierwsze, jak już wiemy, wykluczyć choroby, ponieważ intensywny zapach może być sygnałem ostrzegawczym o stanie naszego zdrowia. Po drugie – może wystarczyć zmiana stylu życia lub rodzaju diety. 

Możesz ograniczyć wydzielanie zapachu potu przy pomocy kosmetyków i odpowiedniej pielęgnacji polegającej na utrzymaniu właściwego ph skóry. Wybieraj produkty, które mają w składzie jony cynku i miedzi oraz cytrynian, które zmniejszają ilość namnażanych bakterii odpowiadających za przykry zapach. Należy używać ich na wysuszoną skórę, gdyż bezpośrednio po kąpieli mogą podrażniać skórę. 

Ponadto:

  • zadbaj o higienę osobistą – prysznic rano i wieczorem oraz po wysiłku, 
  • wybieraj bawełnianą bieliznę, a nie z tworzyw sztucznych,
  • używaj antyperspirantów na bazie chlorku glinu, który hamuje wydzielanie potu. 

Przede wszystkim jednak – poznaj swój zapach, rejestruj jego zmiany. Włącz go w swoją tożsamość!

Total
0
Shares
podstawy edukacji seksualnej