POLSKA MA NAJGORSZY DOSTĘP DO ANTYKONCEPCJI W EUROPIE

Pexels

Opublikowano: 18 lutego 2025
Ostatnia aktualizacja: 19 lutego 2025

Szósty rok z rzędu zajmujemy ostatnie miejsce w europejskim rankingu dostępu do antykoncepcji. Lepiej jest nawet w Rosji i na Węgrzech. Dziś w Brukseli premierę miała najnowsza edycja projektu Contraception Atlas. Znowu otrzymaliśmy najniższy wynik – 33,2%, co oznacza, że system ochrony zdrowia praktycznie nie wspiera osób chcących korzystać z antykoncepcji.

DLACZEGO POLSKA MA NAJGORSZY DOSTĘP DO ANTYKONCEPCJI W EUROPIE?

Atlas Antykoncepcji to prezentowany każdego roku ranking dostępu do nowoczesnej antykoncepcji w całej Europie, przygotowywany przez Europejskie Forum Parlamentarne ds. praw seksualnych i reprodukcyjnych (tzw. EPF). Autorzy raportu analizują sytuację w 47 krajach pod kątem refundacji środków antykoncepcyjnych, dostępu do konsultacji oraz jakości informacji online.

Atlas Antykoncepcji 2025

PO PIERWSZE – ANTYKONCEPCJA W POLSCE NIE JEST REFUNDOWANA

W wielu krajach europejskich środki antykoncepcyjne są refundowane lub dostępne za darmo dla określonych grup społecznych. We Francji, Belgii czy Wielkiej Brytanii młode osoby mogą liczyć na darmowe tabletki antykoncepcyjne, prezerwatywy czy nawet wkładki domaciczne.

W Polsce nie istnieje żaden system refundacji antykoncepcji, co oznacza, że wszystkie środki trzeba kupować na własny koszt. To spory problem zwłaszcza dla młodych ludzi, którzy często nie mają stałych dochodów i nie mogą pozwolić sobie na regularne wydatki na antykoncepcję. Dla porównania Francja refunduje antykoncepcję osobom do 26. roku życia, a Irlandia od 2025 roku pokrywa koszty antykoncepcji do 35. roku życia.

PO DRUGIE – ANTYKONCEPCJA AWARYJNA JEST U NAS TYLKO NA RECEPTĘ

Jeszcze kilka lat temu w Polsce można było kupić tzw. tabletkę po bez recepty. Jednak w 2017 roku wprowadzono przepis, który wymaga uzyskania recepty na antykoncepcję awaryjną.

Co to oznacza w praktyce?

  • Jeśli kobieta potrzebuje antykoncepcji awaryjnej, musi najpierw umówić się na wizytę u lekarza. Receptę może również wystawić farmaceuta w programie pilotażowym, który trwa do 30 czerwca 2026 r.
  • Wiele osób napotyka trudności – lekarze odmawiają wystawienia recepty z powodów światopoglądowych.
  • Każda godzina opóźnienia zmniejsza skuteczność pigułki, a tym samym zwiększa ryzyko nieplanowanej ciąży.

Dla porównania, w większości krajów Europy „pigułka po” jest dostępna bez recepty – można ją kupić w aptece, a w niektórych miejscach nawet w drogeriach.

PO TRZECIE – MAMY OGRANICZONY DOSTĘP DO KONSULTACJI GINEKOLOGICZNYCH

W Polsce dostęp do lekarzy ginekologów w ramach NFZ jest bardzo ograniczony, szczególnie na terenach wiejskich. Kolejki do specjalistów są długie, a prywatne wizyty często przekraczają możliwości finansowe młodych ludzi.

BRAKUJE TEŻ PORADNI DLA MŁODYCH

Problemem jest też brak dostępu do poradni świadczących kompleksowe usługi w zakresie zdrowia seksualnego. W wielu krajach istnieją specjalne placówki dla młodzieży, gdzie można uzyskać poradę bez zbędnej biurokracji i stresu. W Polsce takich rozwiązań brakuje, a młode osoby często pozostawione są same sobie.

Pamiętaj, że zawsze możesz skorzystać z bezpłatnych i anonimowych konsultacji naszych ekspertów. Tutaj możesz zadać swoje pytanie >>

PO CZWARTE – W SZKOLE BRAKUJE RZETELNEJ EDUKACJI SEKSUALNEJ

Dostęp do antykoncepcji to nie tylko kwestia finansów i prawa, ale też świadomości i edukacji. W Polsce edukacja seksualna w szkołach praktycznie nie istnieje. W zamian funkcjonuje przedmiot „Wychowanie do życia w rodzinie”, który często przedstawia seks i antykoncepcję w sposób niepełny. Edukacja Zdrowotna, która od 2025 roku ma zastąpić WDŻ, nadal będzie przedmiotem nieobowiązkowym.

Brak rzetelnej edukacji sprawia, że wiele młodych osób:

  • Nie wie, jakie metody antykoncepcji są dostępne.
  • Nie zna swoich praw dotyczących zdrowia reprodukcyjnego.
  • Nie ma pojęcia, jak skutecznie zapobiegać nieplanowanej ciąży.

Dla porównania, w krajach takich jak Holandia czy Szwecja, edukacja seksualna jest obowiązkowa, rzetelna i dostosowana do wieku uczniów. Efekt? Znacznie niższa liczba nieplanowanych ciąż wśród nastolatków.

PO PIĄTE – BRAKUJE RZĄDOWYCH STRON INTERNETOWYCH O ANTYKONCEPCJI

Kiedy młode osoby nie mogą liczyć na edukację w szkołach, szukają informacji w Internecie. Jednak w Polsce nawet tutaj sytuacja nie wygląda dobrze.

Atlas Antykoncepcji 2025 ocenia również jakość informacji online na temat antykoncepcji. Polska w tej kategorii wypada fatalnie. Oficjalne strony rządowe albo w ogóle nie poruszają tematu antykoncepcji, albo podają szczątkowe informacje. W efekcie młodzi ludzie:

  • Nie wiedzą, gdzie znaleźć sprawdzone źródła informacji.
  • Często trafiają na treści szerzące dezinformację.
  • Mają ograniczone możliwości uzyskania pomocy online.

Dla porównania Czesi mają dwie oficjalne strony internetowe poświęcone antykoncepcji, a Portugalia prowadzi rządowy portal z pełnym przewodnikiem po dostępnych metodach.


Wiemy, że szukacie informacji tam, gdzie spędzacie czas, czyli w internecie. Dlatego zrobiliśmy krótkie, zrozumiałe i ciekawe wideo, które obejrzycie między przerwą w szkole a scrollowaniem Instagrama. Stworzyliśmy 48 krótkich filmików, które rozkładają antykoncepcję na czynniki pierwsze. Jest konkretnie, rzetelnie i w formie, którą łatwo ogarniecie. Znajdziecie je na stronie www.porozmawiajmy-o-antykoncepcji.pl.

CO ROBIĄ KRAJE, KTÓRE MAJĄ NAJLEPSZY DOSTĘP DO ANTYKONCEPCJI?

Na szczycie rankingu Atlasu Antykoncepcji 2025 znalazły się Francja, Luksemburg, Portugalia, Wielka Brytania i Belgia. Kraje te osiągnęły wynik powyżej 90%, co oznacza, że zapewniają niemal pełny dostęp do nowoczesnej antykoncepcji dla swoich obywateli.

  • Francja (93,2%) – refunduje wszystkie nowoczesne metody antykoncepcji dla osób do 26. roku życia, a od 2023 roku także dla kobiet powyżej 26 lat o niskich dochodach. Tabletka po jest dostępna bez recepty i bezpłatnie dla młodych osób.
  • Luksemburg (93,2%) – całkowicie pokrywa koszty antykoncepcji w ramach systemu zdrowia publicznego. Niedawno zniesiono obowiązkowy okres oczekiwania na sterylizację i wazektomię, co zwiększyło możliwości planowania rodziny.
  • Belgia (90,3%) – oferuje szeroki wybór metod antykoncepcji w pełni lub częściowo finansowanych przez państwo. Konsultacje ginekologiczne są dostępne bez opłat dla osób młodych i o niskich dochodach.
  • Irlandia (86,2%) – w ciągu ostatnich pięciu lat znacznie poprawiła swój wynik dzięki stopniowemu rozszerzaniu refundacji antykoncepcji. Do 2025 roku program obejmie osoby do 35. roku życia.
  • Austria – w 2024 roku uruchomiła pilotażowy program darmowej antykoncepcji w jednym z regionów. Jeśli się sprawdzi, może zostać rozszerzony na cały kraj.
  • Czechy – stworzyły dwa rządowe portale internetowe poświęcone antykoncepcji, oferujące rzetelne informacje oraz wskazówki, gdzie uzyskać pomoc.
  • Portugalia – posiada stronę internetową finansowaną przez rząd, gdzie można znaleźć pełen przegląd metod antykoncepcji oraz szczegółowe informacje na temat ich dostępności i kosztów.
  • Turcja – zapewnia darmową antykoncepcję w specjalnych ośrodkach zdrowia dla migrantów i grup w trudnej sytuacji finansowej.

CO POWINNO NIEPOKOIĆ?

Coraz więcej osób polega na aplikacjach do śledzenia cyklu, co zwiększa liczbę nieplanowanych ciąż.

Przepaść między Europą Wschodnią a Zachodnią stale się powiększa. Podczas gdy rządy krajów zachodnich w ostatnich latach podjęły kroki w celu poprawy jakości świadczeń medycznych i dostępu do informacji na temat antykoncepcji, wschodnie rządy zdają się nie dostrzegać potrzeby takich działań.

CO ZATEM POWINNA ZROBIĆ POLSKA?

Chociaż obecnie Polska znajduje się na końcu rankingu, to nie znaczy, że nic nie da się zmienić. Autorzy Atlasu Antykoncepcji wskazuje na kilka kluczowych kroków, które mogłyby poprawić sytuację:

Wprowadzenie refundacji antykoncepcji, przynajmniej dla młodych osób.

Ułatwienie dostępu do antykoncepcji awaryjnej.

Rozszerzenie dostępu do ginekologów i konsultacji zdrowotnych.

Obowiązkowa i rzetelna edukacja seksualna w szkołach.

Tworzenie rzetelnych źródeł informacji online.

Jeśli Polska ma wyjść z antykoncepcyjnego „średniowiecza”, konieczne są zmiany systemowe. W krajach, które traktują zdrowie reprodukcyjne priorytetowo, widać wyraźne korzyści – mniej nieplanowanych ciąż, mniej aborcji i większa świadomość młodych ludzi.

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wpłać darowiznę dla SEXEDPL