Opublikowano: 14 lipca 2023
Ostatnia aktualizacja: 8 października 2024
Według badań przeprowadzonych przez Światowe Towarzystwo Medycyny Seksualnej ponad połowa mężczyzn jest niezadowolona z rozmiaru swojego penisa. Z czego to wynika?
Brak satysfakcji co do rozmiaru penisa bierze się z porównywania się z innymi, niewiedzy, braku edukacji seksualnej, ze stereotypów płciowych, że dobry seks jest tylko z penetracją i to penetracją dużym penisem, że rozmiar świadczy o tym czy ktoś jest dobry w łóżku.
Mężczyźni porównują swoje przyrodzenie z ponadprzeciętnymi rozmiarami penisów aktorów porno. Zapominają jednak, że aktorzy porno to tylko niewielka część wszystkich ludzi. Są oni dobierani według specjalnych reguł. Dodatkowo na planie operuje się kamerą w taki sposób, żeby penis wydawał się jeszcze większy. Ten problem bardzo się nasilił w dzisiejszych czasach. Kiedyś dostęp do pornografii nie był tak łatwy, a w grę wchodziły jedynie wspólne prysznice czy szatnie i porównywanie się z kolegami.
JAKA JEST PRZECIĘTNA DŁUGOŚĆ PENISA?
W Polsce przeciętna długość penisa we wzwodzie to 13 cm. Im większy penis w stanie spoczynku, tym mniejszy jest przyrost jego wielkości podczas erekcji. Mniejszy penis w spoczynku może w czasie wzwodu powiększyć się nawet dwukrotnie!
Głębokość pochwy to ok. 8 cm, ale jest ona bardzo rozciągliwa i pod wpływem podniecenia dostosowuje się do wielkości członka. Jest ona najbardziej unerwiona na pierwszych kilku centymetrach, a im głębiej, tym mniej zakończeń nerwowych. Tylko kilkanaście procent osób odczuwa przyjemność podczas głębokiej penetracji. Punkt G również znajduje się kilka centymetrów za wejściem do pochwy i nie potrzeba wcale dużego penisa, żeby go pobudzić (a najlepiej do tego nadaje się palec). Wystarczy naprawdę tylko trochę pokombinować z pozycjami i dobrać taką, w której będzie przyjemnie obydwu osobom.
Warto wiedzieć, że ponad 70% kobiet nie osiąga orgazmu podczas samej penetracji i jest to zupełnie normalne!
Większość kobiet potrzebuje dodatkowej stymulacji łechtaczki, nie zapominajmy o tym. W końcu łechtaczka to jedyny narząd w ciele, który nie pełni żadnej innej funkcji, oprócz dawania przyjemności.
I najważniejsze, seks to nie tylko penetracja. To cała masa pieszczot różnych obszarów ciała, które mogą dawać nawet większą rozkosz niż wsuwanie członka do pochwy.
Zbyt duży członek może być wręcz przeszkodą w życiu seksualnym. Bardzo głęboka penetracja w niektórych pozycjach może powodować uderzenia w szyjkę macicy, co sprawia wielu osobom ból.
Z kolei zbyt gwałtowne wprowadzenie bardzo dużego penisa do pochwy, gdy druga osoba nie jest jeszcze odpowiednio przygotowana, może doprowadzić do pęknięcia sklepienia pochwy i powodować bolesne otarcia. Dlatego warto zadbać o odpowiednią lubrykację!
CZY MOŻNA POWIĘKSZYĆ PENISA?
Na rynku można znaleźć całe mnóstwo preparatów, które obiecują bezbolesne powiększenie penisa nawet o kilka centymetrów. Oszczędzę Wam wydawania pieniędzy i od razu napiszę, że nie działają.
Ziołowe tabletki, kremy, które powodują pieczenie i dają uczucie puchnięcia (jak błyszczyki do ust!).
Spraye, to jedynie próba żerowania na szkodliwych stereotypach.
Pompki i inne mechaniczne urządzenia do rzekomego wydłużania mogą być jeszcze bardziej niebezpieczne. Potrafią spowodować stałe uszkodzenie członka i problemy z erekcją.
Jedyny sposób na powiększenie penisa to operacja, która jest skomplikowana i kosztowna. Jej efekty wcale nie muszą sprawić, że osoba zacznie akceptować swoje ciało.
Mniejszy penis nie oznacza, że Twoje życie seksualne będzie nieudane, tak samo jak większy penis nie robi z Ciebie od razu świetnego kochanka.
Skup się na tym, co przeżywa druga osoba, sprawdzaj, co sprawia jej/jemu przyjemność i nie bój się eksperymentować w tej sferze!
Lek. Natalia Trybus – specjalistka chirurgii ogólnej, pracownica Oddziału Chirurgii Ogólnej i Obrażeń Wielonarządowych oraz Oddziale Oparzeń Szpitala im. J. Strusia w Poznaniu. Absolwentka Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.