Opublikowano: 26 września 2025
Ostatnia aktualizacja: 7 października 2025
Czy bezpieczny seks i świadome planowanie rodziny wreszcie staną się łatwiej dostępne? Posłowie Polski 2050 złożyli w Sejmie projekt ustawy1, która zakłada darmowy dostęp do antykoncepcji dla osób w wieku 18–25 lat. A dla osób starszych – rozszerzenie refundacji.
O CO CHODZI W TYM PROJEKCIE?
Projekt ustawy obejmuje zmiany w prawie dotyczącym refundacji leków i świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych.
Najważniejsze punkty:
- darmowa antykoncepcja dla osób 18–25 lat, finansowana przez NFZ,
- szerszy katalog refundowanych metod dla osób powyżej 25 lat (nie tylko tabletki, ale też wkładki domaciczne, plastry, zastrzyki antykoncepcyjne),
- możliwość wypisywania recept przez wszystkich uprawnionych specjalistów,
- wprowadzenie systemu monitorowania wydawanych środków,
- minister zdrowia miałby obowiązek ogłosić listę darmowych środków w ciągu 4 miesięcy od wejścia ustawy w życie.
Koszt? Około 500 mln zł rocznie – tyle, zdaniem autorów projektu, kosztowałoby zapewnienie darmowej antykoncepcji.
Zobacz też: Czy antykoncepcja w Polsce jest refundowana?
DLACZEGO TERAZ?
W uzasadnieniu projektu posłowie odwołują się do sytuacji po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku, który zaostrzył prawo aborcyjne. Piszą, że w Polsce spadło poczucie bezpieczeństwa kobiet, a państwo nie zapewnia im wystarczającej ochrony zdrowia reprodukcyjnego.
Ich zdaniem dostęp do antykoncepcji to nie luksus, tylko podstawowe prawo. Bez niego trudno mówić o realnym wyborze i bezpieczeństwie.
ANTYKONCEPCJA TO TEŻ EDUKACJA
W projekcie podkreślono, że nie chodzi tylko o refundację, ale też o rzetelną edukację seksualną. Posłowie wskazują, że wiedza o antykoncepcji powinna być przekazywana już w szkole, żeby młode osoby mogły podejmować świadome decyzje dotyczące swojego zdrowia i życia seksualnego.
CZY TO REALNA ZMIANA?
To, czy projekt przejdzie przez parlament, wciąż jest otwarte. Ale sam fakt, że temat antykoncepcji i praw reprodukcyjnych znów wraca do debaty publicznej, jest ważnym sygnałem.
Bezpieczny seks nie powinien być przywilejem tych, którzy mają pieniądze. Antykoncepcja to ochrona zdrowia, prawo do wyboru i do życia bez strachu.
DARMOWA ANTYKONCEPCJA – JAK JEST W POLSCE, A JAK W INNYCH KRAJACH EUROPEJSKICH?
W Polsce temat antykoncepcji wraca do debaty publicznej coraz częściej. Najnowszy projekt ustawy złożony przez posłów Polski 2050 zakłada darmowy dostęp do środków antykoncepcyjnych dla osób w wieku 18–25 lat i szerszą refundację dla starszych. Ale czy to rozwiązanie wyjątkowe, czy raczej standard w Europie?
Polska na końcu rankingu
Według najnowszego Contraception Policy Atlas2, Polska od lat zajmuje ostatnie miejsca w Europie, jeśli chodzi o dostęp do antykoncepcji. Wynik około 33% pokazuje, że w naszym kraju problemem jest nie tylko cena, ale też bariera w dostępie do recept, edukacji seksualnej czy metod długoterminowych, takich jak wkładki czy implanty.
W wielu państwach Europy dostępność antykoncepcji traktowana jest jako część ochrony zdrowia publicznego, a nie przywilej.
Francja
Od 2022 roku wszystkie osoby do 25. roku życia mają darmowy dostęp do antykoncepcji – wliczając w to tabletki, plastry, wkładki, implanty, a nawet wizyty lekarskie i badania potrzebne do ich stosowania. Już wcześniej bezpłatna antykoncepcja była dostępna dla nieletnich. Celem reformy było usunięcie bariery finansowej, która sprawiała, że wiele młodych osób rezygnowało z zabezpieczenia.
Luksemburg
To jedno z państw z najbardziej postępowymi rozwiązaniami. Antykoncepcja jest całkowicie darmowa – bez ograniczeń wiekowych. Obejmuje tabletki, zastrzyki, plastry, pierścienie i inne metody.
Irlandia
Wprowadzono program „Free Contraception Scheme”. Najpierw obejmował osoby do 25 lat, a z czasem został rozszerzony na starsze grupy wiekowe. Co ważne – refundowane są także metody długoterminowe (LARC), takie jak wkładki czy implanty, oraz konsultacje lekarskie i recepty.
Wielka Brytania
W ramach NHS antykoncepcja jest dostępna bezpłatnie dla wszystkich. Dotyczy to zarówno tabletek, jak i wkładek, zastrzyków czy implantów. To jedno z najbardziej inkluzywnych rozwiązań w Europie.
Inne kraje
W wielu państwach (np. w Skandynawii czy w krajach Beneluksu) refundacja antykoncepcji jest standardem, choć różni się w zależności od wieku, rodzaju metody czy miejsca zamieszkania. W Czechach, na Słowacji czy na Węgrzech sytuacja wygląda podobnie jak w Polsce – wiele środków trzeba opłacać z własnej kieszeni.
Dlaczego to ważne?
Eksperci zwracają uwagę, że dostęp do antykoncepcji to nie tylko kwestia planowania rodziny, ale też zdrowia publicznego i równości. Bezpieczny seks zmniejsza liczbę nieplanowanych ciąż i aborcji, a darmowe środki antykoncepcyjne pozwalają podejmować decyzje niezależnie od sytuacji finansowej.
W Polsce, gdzie edukacja seksualna jest ograniczona, a dostęp do nowoczesnych metod bywa utrudniony, projekt ustawy o darmowej antykoncepcji do 25. roku życia może być pierwszym krokiem do realnej zmiany.
W innych krajach Europy darmowa antykoncepcja to często już standard. Pytanie brzmi: czy Polska wreszcie dołączy do tej grupy, czy nadal zostanie na końcu listy?
Źródła:




