Opublikowano: 1 maja 2024
Ostatnia aktualizacja: 7 października 2024
W samobadaniu piersi chodzi o to, by upewnić się, czy coś się nie zmieniło. By móc to stwierdzić, trzeba robić to regularnie – dzięki temu nauczysz się swoich piersi i będziesz w stanie dostrzec zmiany. Dotykanie swoich piersi to nic złego!
Z tego artykułu dowiesz się o tym:
Każdego dnia 50 Polek słyszy diagnozę: rak piersi. W skali roku to ponad 19 tys. kobiet, które dowiadują się o nowotworze. Choć liczba zachorowań w Europie rośnie, maleje śmiertelność. Jednak w Polsce niemal jedna trzecia kobiet, które zapadły na raka piersi, umiera, ponieważ zgłosiły się do lekarza zbyt późno. Naukowcy opracowują kolejne metody, które mogłyby zmniejszyć liczbę zgonów, szczególnie wśród kobiet z grupy wysokiego ryzyka. Zanim to jednak nastąpi, pamiętaj, że każdego miesiąca powinnaś robić samobadanie piersi.
KIEDY ROBIĆ SAMOBADANIE PIERSI
Co miesiąc samodzielnie zbadaj swoje piersi. Jeśli miesiączkujesz, najlepiej rób to kilka dni po okresie. Warto wybrać stałą datę, ustawić przypomnienie lub przykleić tę czynność do innej, którą wykonujesz co miesiąc. Możesz robić to częściej, jeśli masz ochotę, oczywiście, dopóki motywacją do częstego samobadania nie jest przykry dla Ciebie lęk (a jeśli tak jest, warto poprosić o pomoc w zapanowaniu nad tym lękiem).
W samobadaniu piersi chodzi o to, by upewnić się, czy coś się nie zmieniło. By móc to stwierdzić, trzeba robić to regularnie – dzięki temu nauczysz się swoich piersi i będziesz w stanie dostrzec zmiany. Dotykanie swoich piersi to nic złego!
JAK ZROBIĆ SAMOBADANIE PIERSI
Rób je każdego miesiąca, najlepiej kilka dni po miesiączce.
- Zacznij od oglądania piersi w lustrze z rękami luźno wzdłuż ciała, potem opartymi o biodra i później wyciągniętymi w górę. Zwróć uwagę na wszystkie asymetrie, zmiany wielkości, kolory czy struktury skóry (tzw. skórka pomarańczowa), a także zmiany w obrębie brodawek. To samo sprawdź w pozycji pochylonej.
- Następnie przejdź do badania ręcznego – przypomnij sobie, czy Twoje jasne koszulki i staniki nie bywają pobrudzone od środka. Wydzielina z piersi jest czymś, co należy sprawdzić. Ściśnij jedną brodawkę sutkową tak, jak do wypuszczania powietrza z koła do pływania. Przyjrzyj się, czy nie wypływa wydzielina. To samo zrób z drugą brodawką.
- Najpierw na stojąco, a potem w pozycji leżącej, dokładnie zbadaj całą pierś, ruchami okrężnymi lub z góry na dół, nie zapominając również o okolicy pach. Pomoże Ci znajomość swoich piersi – przy pierwszym badaniu możesz stwierdzić, że są niesymetryczne lub mają w sobie dziwne „guzki”, jednak taka może być ich natura. Gdy je poznasz, łatwo wykryjesz nowe zmiany.
- Sprawdź swoje pachy – czy nie ma tam powiększonych węzłów chłonnych (które, jakby co, mogą świadczyć także o wielu innych niż rak rzeczach, w tym naprawdę niegroźnych) lub guzka. Rób to, jeżdżąc palcami po powierzchni ze średnio mocnym naciskiem, trochę jakby dociskając np. taśmę klejącą. Szukaj wyczuwalnych kuleczek.
Jeżeli instrukcja z grafik wydaje Ci się za trudna, to nic! Działaj po swojemu, jak umiesz. Lepiej robić, jak się umie, niż wcale.
Najważniejsze jest to, by po wykryciu zmiany umówić się na USG do kogoś, kto zna się na zdrowiu piersi. Jeżeli terminy będą odległe, powiedz, co się dzieje — „wyczułam_em sobie coś w piersi” — może uda się przyspieszyć wizytę. Jeśli nie masz pewności, czy coś tam jest, czy tylko Ci się wydaje, na wszelki wypadek i tak idź do lekarza_rki.
PRZEŁOMOWE URZĄDZENIA W WALCE Z RAKIEM PIERSI
Pamiętaj! Samobadanie jest bardzo ważne, bo pozwala bardzo szybko wykryć zmiany. Nie zwalnia jednak z konieczności badań profilaktycznych: USG piersi oraz mammografii.
Naukowcy opracowują kolejne metody, które mogłyby zmniejszyć liczbę zgonów, szczególnie wśród kobiet z grupy wysokiego ryzyka. Przenośne urządzenie ultradźwiękowe to zminiaturyzowany ultrasonograf opracowany przez naukowców z MIT, który może być przymocowany do biustonosza. Wyglądem przypomina plaster miodu i dzięki technologii 3D może być dopasowany do budowy piersi, tak by jego użytkowanie nie przeszkadzało w codziennych czynnościach, a on sam pozostał niewykrywalny pod ubraniem.
Urządzenie skanuje piersi pod różnymi kątami w czasie rzeczywistym i generuje obrazy ultradźwiękowe z rozdzielczością porównywalną z tymi stosowanymi w specjalistycznych gabinetach. Obsługa specjalnej „wkładki” do biustonosza nie wymaga specjalistycznej wiedzy i można stosować ją do badań przesiewowych w domu.
Przenośny ultrasonograf może być szczególnie przydatny kobietom, które znajdują się w grupie wysokiego ryzyka (czyli takie, u których występowały w najbliższej rodzinie zachorowania na raki piersi i/lub jajnika oraz te, u których wykonano testy genetyczne i stwierdzono obecność mutacji genu BRCA1 lub BRCA2) i u których pomiędzy regularnie zaplanowanymi mammografiami może rozwijać się guz piersi (tzw. rak interwałowy). Urządzenie być również skuteczne w diagnozowaniu raka u osób, które nie mają regularnego dostępu do badań przesiewowych.
Także naukowcy z Narodowego Instytutu Onkologii w Krakowie przeprowadzają pionierskie badania kliniczne, które mogą zrewolucjonizować metody wykrywania raka u kobiet. Specjalna kapsuła AILIS, która wykorzystuje sztuczną inteligencję, posiada własny algorytm gęstości piersi. Powstał on szczególnie z myślą o kobietach młodych, o gruczołowej budowie piersi (tzw. gęste piersi), dla których nie ma obecnie skutecznych metod badań przesiewowych. Badanie AILIS (po wdrożeniu) będą mogły wykonywać wszystkie kobiety, bez względu na wiek czy budowę piersi.
Urządzenie, które przechodzi obecnie testy kliniczne, pozwala na przeprowadzenie bezkontaktowego, bezbolesnego, nieinwazyjnego badania (bez promieniowania jonizującego), które trwa zaledwie 4 minuty. Dr inż. Mateusz Moderhak, współtwórca projektu, podkreśla, że kapsuła może wykryć raka wcześniej niż tradycyjne metody. To jedyne takie urządzenie na świecie. Choć nie zastąpi ono tradycyjnych metod wykrywania nowotworów, takich jak mammografia czy USG, ma szansę stać się ważnym elementem wstępnej diagnostyki.
Tzw. gęste piersi może mieć nawet połowa kobiet na świecie. Częściej obserwuje się je u pań poniżej 40. roku życia oraz szczupłych. W ich przypadku mammografia nie umożliwia precyzyjnego odróżnienia tkanek nowotworowych od zdrowych. Zaleca się więc wykonanie dodatkowych badań. Wśród nich znajdują się USG piersi oraz rezonans magnetyczny (tzw. mammografia MR). Drugie z wymienionych badań jest droższe niż ultrasonografia, jednak ma ono zdecydowanie wyższą czułość.
Źródła:
www.news.mit.edu