NIE JESTEM TWARDZIELEM – I CO Z TEGO?

Kadr z filmu „Mum Don’t Love Me No Mo”, który można obejrzeć na festiwalu Mastercard OFF Camera.

Opublikowano: 22 kwietnia 2025
Ostatnia aktualizacja: 24 kwietnia 2025

Coraz częściej słyszymy, że męskość przechodzi kryzys. Młodzi chłopcy mają trudności w relacjach, zmagają się z samotnością, brakiem sensu, napięciem emocjonalnym. Niektórzy próbują dopasować się do wciąż żywego modelu „prawdziwego faceta” – silnego, niewzruszonego. Inni się z tego wycofują.

Ale może wcale nie mamy do czynienia z kryzysem. Może to po prostu zmiana. Próba poszukiwania nowej definicji męskości, która nie odcina chłopców od ich emocji i potrzeb.

OKAZYWANIE EMOCJI TO NIE OZNAKA SŁABOŚCI

Tłumienie emocji – zwłaszcza tych związanych z lękiem, smutkiem czy odrzuceniem – prowadzi do przeciążenia układu nerwowego. Gdy chłopiec od dziecka słyszy, że „ma być twardy” i „nie może okazywać słabości”, często zaczyna zamieniać swoje uczucia w złość albo wycofanie. Będąc dorosłym, może mieć trudność z budowaniem bliskich relacji, z proszeniem o pomoc, z nazwaniem tego, co przeżywa.

Nie chodzi o to, by zastąpić jeden sztywny wzorzec męskości innym. Chodzi raczej o poszerzenie przestrzeni, w której chłopcy mogą odkrywać siebie bez presji dopasowania się do z góry narzuconych ról. O możliwość rozwoju w zgodzie ze sobą – niezależnie od tego czy oznacza to siłę, spokój, czułość, czy wszystkie te cechy naraz.

NIE MUSISZ BYĆ TWARDZIELEM, ŻEBY BYĆ WARTOŚCIOWYM

Czułość, wrażliwość, potrzeba przynależności – to nie są słabości. To elementy zdrowia psychicznego i dojrzałości emocjonalnej. A dostęp do nich powinien być równie oczywisty dla chłopców, jak dla dziewczynek.

W praktyce oznacza to potrzebę zmiany w języku wychowania, w relacjach rodzinnych, w edukacji. Chłopcy potrzebują dorosłych, którzy nie tylko stawiają granice, ale też uczą ich rozpoznawać i nazywać emocje, mówić o potrzebach, regulować napięcie bez przemocy. Potrzebują wzorców, które pokazują, że męskość może być różnorodna. Że nie trzeba być „twardzielem”, żeby być wartościowym, wystarczającym, widzianym.

To nie męskość się kończy. Kończy się za to opowieść, która przez lata była jedyną dostępną wersją tej tożsamości.

Fundacja SEXEDPL patronuje sekcji „Chłopackie sprawy” na Międzynarodowym Festiwalu Kina Niezależnego Mastercard OFF CAMERA, gdzie obejrzycie film „Mum Don’t Love Me No Mo”.

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wszystko o Antykoncepcji