3 min read
Gdybyśmy żyli w idealnym świecie, bycie singlem byłoby całkowicie akceptowalne, a pytania tego typu absolutnie niedopuszczalne. Wiele osób odczuwa wstyd z powodu bycia singlem. Czują, że to ich wina. Myślą, że coś jest z nimi nie tak. Czują się jak nieudacznicy. Społeczna presja sprawia, że inwestują czas i energię angażując się w niewłaściwe związki i robią to tylko po to, by poczuć się akceptowanymi.
DLACZEGO NIE JESTEŚ W ZWIĄZKU?
Nawet jeśli osoba pytająca ma dobre intencje, usłyszenie pytania „Dlaczego wciąż jesteś singlem?” może wywołać różne emocje. Po pierwsze, takiemu pytaniu często towarzyszy poczucie presji. W naszym społeczeństwie bycie singlem jest nadal mocno stygmatyzowane i postrzegane jako coś „nienaturalnego”. Dla wielu osób bardziej akceptowalne jest bycie w związku (nawet dysfunkcyjnym!) niż życie w pojedynkę. Przekonanie to często sprawia, że wierzymy, że bycie singlem jest czymś złym, a naszym celem powinno być znalezienie kogoś, z kim nawiążemy romantyczną relację.
W rzeczywistości bycie singlem polega na byciu w związku z samym sobą. Jest to najbardziej intymna relacja, jakiej kiedykolwiek doświadczysz w swoim życiu.
Takie pytanie może również otworzyć wrota do wielu złożonych emocji i myśli, których możesz nie chcieć omawiać z bardzo ważnych powodów. Rozmowa o życiu uczuciowym w pewnych sytuacjach jest mile widziana, ale nie zawsze tak jest. Jak i czy w ogóle odpowiadać na takie pytania?
NIE CHCĘ O TYM ROZMAWIAĆ
Masz prawo, aby na takie pytania nie odpowiadać. Nie ważne, czy pada ono z ust kogoś bliskiego, czy osoby, którą dopiero poznałaś_eś. „Wiem, że jesteś po prostu ciekawy, ale nie mam teraz energii, aby o tym rozmawiać” albo „wolałabym porozmawiać o czymś innym”. Odpowiadając w ten sposób, informujesz rozmówcę, że nie czujesz się komfortowo, dyskutując o swoim życiu miłosnym.
CO PRZEZ TO ROZUMIESZ?
Osoba, która chce wiedzieć, dlaczego wciąż jesteś singlem, może mieć tak naprawdę dobre zamiary i swoje pytanie rozumieć w kategoriach komplementu („dlaczego taka świetna osoba jak ty, nie znalazła jeszcze partnera_ki?”). Możesz się upewnić, jakie są intencje osoby pytającej. Czy pytanie to jest wynikiem troski, a może zakorzenionego przekonania, według którego wartość osoby definiowana jest przez jej status bycia w związku?
W TYM MOMENCIE NIE JEST TO DLA MNIE PRIORYTETEM
Dzięki tej odpowiedzi informujesz, że jesteś singlem wyłącznie z własnego wyboru i że czujesz się z tym w porządku. To skuteczna odpowiedź, ponieważ zamiast ignorować pytanie (i potencjalnie narażać się na kolejne), stawiasz mu czoła. Ponadto masz możliwość zmiany tematu i omówienia czegoś, o czym chcesz porozmawiać, na przykład nowego hobby, nadchodzących wakacji lub kariery.
W TEJ CHWILI NIE JESTEM NIKIM ZAINTERESOWANA_Y
Kiedy ktoś pyta, dlaczego jesteś singlem, często kryje się za tym jeszcze inne pytanie. Może ono sugerować, że powinieneś_powinnaś się z kimś spotykać, a to może sprawiać, że poczujesz się tak, jakbyś musiał_a bronić swojego statusu singla.
Jedną z najlepszych odpowiedzi jest po prostu podzielenie się informacją, że jeszcze nie znalazłaś_eś odpowiedniej osoby. Następnie możesz dodać przerotnie: „Dowiesz się pierwsza, gdy ktoś się pojawi” lub „Obiecuję, że dostaniesz zaproszenie na ślub”. Następnie możesz gładko zmienić temat.
DLACZEGO O TO PYTASZ?
Jest to idealna odpowiedź w przypadku współpracowników, dalszych znajomych i innych osób, która w delikatny sposób zasygnalizuje, że to temat, o którym nie chcesz rozmawiać.
BO TAK
Jeśli nie masz problemu, aby udzielić odpowiedzi na takie pytania, zrób to wprost. Powiedz, że jesteś singlem, ponieważ niedawno zakończyłaś_eś poważny związek, masz problemy z zaangażowaniem, randkowanie Cię przeraża, albo masz koszmarną osobowość.
Niezależnie od sytuacji, każda z powyższych odpowiedzi pomoże Ci przejąć kontrolę nad rozmową.
