Antyprzemocowa linia pomocy +48 720 720 020

Wpłać darowiznę dla SEXEDPL

MAMY NAJGORSZY DOSTĘP DO ANTYKONCEPCJI W EUROPIE

Reproductive Health Supplies Coalition

Od 2019 roku zajmujemy ostatnie miejsce w rankingu dostępu do antykoncepcji. Lepiej jest nawet w Turcji, Białorusi i Rosji. Dlaczego po raz kolejny jesteśmy na szarym końcu europejskiego atlasu antykoncepcji i co musi się zmienić, żeby było lepiej?

Atlas Antykoncepcji to prezentowany każdego roku ranking dostępu do antykoncepcji w całej Europie, przygotowywany przez Forum Parlamentu Europejskiego ds. Praw Seksualnych i Reprodukcyjnych. Autorzy badania biorą pod uwagę trzy kryteria:

  • dostęp do środków antykoncepcyjnych
  • dostęp do poradnictwa
  • dostęp do informacji.

POLSKA NA OSTATNIM MIEJSCU W RANKINGU ATLASU ANTYKONCEPCJI

Od pięciu lat Polska zajmuje ostatnie miejsce w rankingu. W ubiegłym roku zdobyliśmy zaledwie 33,5 proc., dlatego znaleźliśmy się daleko w tyle nawet za takimi autorytarnymi krajami jak Turcja, Białoruś, Węgry czy Rosja.

Forum Parlamentu Europejskiego ds. Praw Seksualnych i Reprodukcyjnych

Pierwsze miejsce w rankingu przypadło Luksemburgowi (z wynikiem 94,2 proc.). Kolejne miejsca zajęły kolejno Wielka Brytania, Francja i Irlandia.

Szukasz informacji o metodach antykoncepcji? Zacznij tutaj.

W rankingu dostępności do antykoncepcji, które przedstawia Forum Parlamentu ds. Praw Seksualnych i Reprodukcyjnych (EFP) pod uwagę wzięto takie kryteria, jak m.in. preferencyjny dostęp do środków antykoncepcyjnych dla młodzieży i osób o niskim dochodzie, dostępność antykoncepcji awaryjnej (np. tabletek „dzień po”) oraz dostęp do konsultacji medycznych związanych ze stosowaniem antykoncepcji.

DLACZEGO POLSKA MA NAJGORSZY DOSTĘP DO ANTYKONCEPCJI W EUROPIE?

Dostęp do środków antykoncepcyjnych w ramach publicznej służby zdrowia
oceniono w Polsce jako dużo „gorszy” niż w innych krajach. Polska nie refunduje antykoncepcji młodym osobom (19-35 lat), nie gwarantuje bezpłatnego dostępu dla osób o szczególnie niekorzystnej sytuacji finansowej (bezrobotnych, o niskim dochodzie).

Jesteśmy też jedynym krajem w Europie, w którym antykoncepcja awaryjna dostępna jest wyłącznie na receptę.

Jeśli chodzi o dostęp do informacji, to spoczywa on przede wszystkim na barkach organizacji pozarządowych, osób aktywistycznych czy nieformalnych grup, które działają na rzecz rzetelnej edukacji seksualnej.

CO MUSI SIĘ ZMIENIĆ?

6 lutego 2024 r. Komitet Bioetyki PAN wydał rekomendacje dotyczące antykoncepcji.

  • “Należy pilnie zrewidować zasady refundacji doustnych środków antykoncepcyjnych dla osób ubezpieczonych;
  • należy objąć refundacją, chociażby częściową, koszt wkładki wewnątrzmacicznej;
  • należy rozważyć możliwość wprowadzenia zasady nieodpłatnego dostępu do wybranych środków antykoncepcyjnych dla populacji osób młodych (np. w wieku 15-25 lat);
  • należy zintensyfikować działania zmierzające do wyeliminowania nierówności w dostępie do poradnictwa ginekologicznego, w tym antykoncepcyjnego;
  • należy wprowadzić przepisy umożliwiające osobie małoletniej powyżej 15 roku życia uzyskanie porady medycznej dotyczącej zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego bez wiedzy i zgody przedstawiciela ustawowego i z zachowaniem pełnej poufności;
  • należy jednoznacznie wykluczyć możliwość powołania się przez lekarza na klauzulę sumienia w celu uchylenia się od wypisania recepty na środek antykoncepcyjny;
  • należy jednoznacznie wykluczyć prawną możliwość odmowy sprzedaży środka antykoncepcyjnego przez farmaceutę ze względów światopoglądowych;
  • należy pilnie zmienić kwalifikację dostępnych w kraju środków antykoncepcji „awaryjnej” na „wydawane bez recepty”;
  • należy jednoznacznie zalegalizować dobrowolną sterylizację w celu antykoncepcji;
  • należy wprowadzić do szkół podstawowych i ponadpodstawowych wszechstronną, neutralną światopoglądowo i zgodną z aktualną wiedzą medyczną edukację dotyczącą zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego człowieka;
  • należy rozważyć uchylenie, a na pewno zmianę treści przepisu art. 156 § 1 pkt 3 kodeksu karnego w taki sposób, aby zawarty w nim zakaz dotyczył wyłącznie okaleczenia zewnętrznych żeńskich narządów płciowych ze względów kulturowo-religijnych.

Źródło: https://bioetyka.pan.pl

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

podstawy edukacji seksualnej