4 min read
Po co to w ogóle pisać taki artykuł, skoro te pytania i tak padną w gabinecie? Cóż, po to, żeby zawczasu przygotować odpowiedzi, bo nie wszystkie będziesz znać „z głowy”. Poza tym czas trwania wizyty jest limitowany i warto byłoby mieć wystarczająco dużo minut na to, by spokojnie się zbadać i o wszystko dopytać, zamiast usilnie próbować sobie coś przypomnieć, wydzwaniać po rodzinie i tak dalej. Warto też szanować czas lekarza lub lekarki oraz osoby, która do gabinetu wejdzie po Tobie.
O CO PYTA GINEKOLOG?
Pytania, które zadaje lekarz lub lekarka, nie wynikają z ciekawości (a jeśli masz co do tego wątpliwość, na pytanie śmiało odpowiedz „przepraszam, a w jakim celu potrzebna jest ta wiedza?”). Uzyskane informacje pomogą odpowiednio przeprowadzić badanie, ustalić, kiedy czas na kolejną wizytę oraz jak najlepiej zaplanować ewentualne leczenie.
Proszę, nie ukrywaj żadnych informacji. Odpowiadaj szczerze, na temat i szeroko — Tobie może się wydawać, że dana rzecz nie ma znaczenia, ale dla Twojej diagnozy lub leczenia może być ona bardzo ważna. Dotyczy to przede wszystkim różnych suplementów, zabiegów, zwyczajów higienicznych oraz pielęgnacyjnych, aktywności seksualnej czy objawów.
Jeżeli nie znasz odpowiedzi na zadane Ci w gabinecie pytanie lub nie zamierzasz dzielić się tą wiedzą nawet z lekarzem bądź lekarką (choć ogromnie zachęcam i przypominam, że medyków i medyczki obowiązuje tajemnica lekarska!), proszę, nie rezygnuj z wizyty, idź na nią. Twoje zdrowie jest najważniejsze!
Przygotowałam dla Ciebie listę pytań, które możesz usłyszeć na wizycie w gabinecie ginekologicznym. Nie obiecuję, że wszystkie padną – wiele zależy od Twojego wieku, powodu wizyty czy tego, jakie odpowiedzi padły na pytania już zadane. Niektóre z poniższych zostaną zadane tylko raz, inne będą powtarzane co wizytę.
JAKI JEST POWÓD WIZYTY?
Ta wiedza pozwala lekarce lub lekarzowi poznać Twój problem i na tej podstawie zadecydować, co zrobić dalej: o co dopytać, jakie badania przeprowadzić, jakie leczenie wziąć pod uwagę. Jeżeli nie masz żadnych objawów, a sądzisz, że takie pytanie Cię zestresuje, możesz powiedzieć na przykład „chcę sprawdzić, czy wszystko jest w porządku” – to wystarczający powód umówienia wizyty. Z kolei jeśli doskwierają Ci jakieś dolegliwości, jeszcze przed wizytą zastanów się i najlepiej spisz w telefonie lub na kartce, od kiedy to się dzieje, czy się nasila, a jeśli tak, to w jakich sytuacjach. Zastanawiając się nad tym, nie zapomnij przemyśleć też kwestii wydzieliny, którą spotykasz na swoich majtkach (bo, przypomnę, noszenie wkładek na co dzień nie jest zdrowe).
KIEDY MIAŁA/MIAŁ PANI/PAN OSTATNIĄ MIESIĄCZKĘ I JAK WYGLĄDAJĄ CYKLE?
To, że dostaniesz pytanie o ostatnią miesiączkę, masz jak w banku! Jeżeli jesteś osobą miesiączkującą, jeszcze przed wizytą przygotuj informację na temat dnia, w którym rozpoczęło się ostatnie krwawienie. Raczej na pewno padną również pytania o datę pierwszej miesiączki w życiu (w sensie ile miałaś, miałeś wtedy lat), długość cyklu (czyli ile dni mija od pierwszego dnia jednego okresu do pierwszego dnia kolejnego), czas trwania miesiączki (ile dni średnio trwa krwawienie) oraz stałość cyklu (czy miesiączka pojawia się mniej-więcej co tyle samo dni). Jeżeli z miesiączkami wiążą się jakieś dolegliwości, jak ból, dużo krwi lub uciążliwe dni tuż przed startem okresu, koniecznie powiedz o tym lekarce czy lekarzowi.
CZY MIAŁA/MIAŁ PANI/PAN JAKIEŚ WIZYTY GINEKOLOGICZNE?
Jeżeli masz już na koncie jakieś wizyty ginekologiczne, to kiedy była ostatnia? Jaki był jej powód i co się na niej działo? Cytologia? USG? Badanie piersi? Jakie były wyniki? To warto wiedzieć i się tym podzielić z lekarką bądź lekarzem!
CZY MIAŁA/MIAŁ PANI/PAN JAKIEŚ ZABIEGI LUB OPERACJE?
W tym pytaniu chodzi zarówno o zabiegi i operacje ginekologiczne, jak i te zupełnie niezwiązane z narządami płciowymi. Warto przyjść na wizytę z przygotowanymi informacjami na temat tego, kiedy to było, czemu, jak poszło. Jeśli masz jakąś dokumentację w tej sprawie, warto mieć ją ze sobą. Tu może liczyć się wszystko — nawet to, że byłaś, byłeś w szpitalu jako dziecko.
CZY NA COŚ PANI/PAN CHORUJE?
Jeżeli masz jakąś chorobę, stan, diagnozę, nietypowość, zwyczaj, problem lub cokolwiek, o czym warto byłoby powiedzieć, zrób to, śmiało! Tu każda informacja się liczy, gdyż może ona mieć wpływ na diagnozę, leczenie, a nawet dalszy przebieg rozmowy.
CZY PRZYJMUJE PANI/PAN JAKIEŚ LEKI?
Lekarstwa oraz suplementy, które przyjmujesz na stałe lub ostatnio, tymczasowo, najlepiej po prostu wziąć ze sobą – opakowania lub same ulotki. Sama nazwa może bowiem nie wystarczyć – ważne informacje to również, chociażby dawka. Nie zapomnij wziąć pod uwagę również preparatów hormonalnych, w tym antykoncepcyjnych lub przyjmowanych na przykład z powodu transformacji menopauzalnej, tranzycji lub endometriozy. Witaminy i specjalne herbatki też się liczą! Powiedz o wszystkim, nawet jeśli Ci się wydaje, że to zupełnie bez znaczenia, lub trochę obawiasz się reakcji lekarza lub lekarki.
CZY WSPÓŁŻYJE PANI/PAN?
W tym pytaniu chodzi o seks z drugą osobą – powiedz, czy zdarza Ci się go uprawiać. Poinformuj też o tym, czy zabezpieczasz się przed niechcianą ciążą oraz STI, czyli tym, co można złapać podczas seksu. Jeżeli podczas zbliżeń lub po nich odczuwasz jakieś dolegliwości (na przykład ból, krwawienie, pieczenie), też szczerze o tym powiedz.
CZY KIEDYKOLWIEK BYŁA PANI W CIĄŻY LUB PLANUJE W NIĄ ZAJŚĆ?
To ważna kwestia. Czy masz za sobą jakieś ciąże? Jeśli tak, to ile, kiedy i jaki był sposób ich zakończenia (poród siłami natury, poród przez cesarskie cięcie, poronienie, aborcja)? O aborcji nie musisz mówić, jeśli nie chcesz. No i czy w najbliższym czasie planujesz zajść w ciążę?
CZY MA PANI/PAN JAKIEŚ ALERGIE?
W tym pytaniu chodzi głównie o uczulenia na leki, ale najlepiej poinformować o wszystkich Ci znanych swoich alergiach.
CZY W PANI/PANA RODZINIE WYSTĘPOWAŁY JAKIEŚ POWAŻNE CHOROBY?
Spytaj rodziców oraz dziadków, jakie choroby miały osoby w Twojej rodzinie – to bardzo ważne. Wyjątkowo istotne będą tu nowotwory złośliwe, jak rak piersi, jajnika, jelita grubego, nerek, tarczycy.
Powodzenia i zdrówka!
