3 min read
O masturbacji dużo częściej mówi się bardzo negatywnie, w atmosferze strachu, niż jako o niesamowitej czynności seksualnej, którą można wykorzystać ku dobremu. Dlatego zmieniamy retorykę! Masturbacja jest wspaniałą sprawą!
Masturbacja pozwala nam na to, by oswoić swoje ciało, poznać je, często przeżywać przyjemność seksualną po raz pierwszy w życiu. Dzięki samomiłości możemy wejść w nasze dalsze życie seksualne z większą świadomością swoich potrzeb, z większą znajomością swojego ciała.
Masturbacja pozwala na zaspokojenie seksualne, gdy nie mamy partnera_ki, choć również wtedy gdy go/ją mamy, a zaspokojenie seksualne jest tak samo ważne, jak inne potrzeby fizjologiczne. Nie demonizujmy masturbacji. Rozmawiajmy o niej wprost i szczerze, mówmy o potencjalnych problemach, ale nie zapominajmy, by się nią cieszyć.
CZY MASTURBACJA JEST ZDROWA?
Tak! Masturbacja jest zdrową ekspresją seksualną i zdrową częścią ludzkiej seksualności. Masturbowanie się samo w sobie nie świadczy o żadnych problemach, niedostatkach, braku satysfakcji z partnerskiego życia seksualnego.
Eksplorowanie swojego ciała i poszukiwanie w nim przyjemności seksualnej jest całkowicie naturalną i zwyczajną rzeczą, którą robią ludzie od bardzo wczesnych etapów życia. Masturbacja jest częstym straszakiem i naprawdę jest często i chętnie wykorzystywana do straszenia problemami (szczególnie dojrzewającą młodzież). Ale masturbacji się nie trzeba bać. Masturbując się wychodzicie swojemu ciału na przeciw i nie dajcie się z tego powodu nikomu zawstydzać.
A CO, JAK SIĘ ZA BARDZO PRZYZWYCZAJĘ?
Muszę przyznać, że kampania straszenia masturbacją działa bez zarzutu. Nie zliczę pytań o to, co będzie, co się wydarzy, jeśli przypadkiem masturbacja spodoba się za bardzo, da więcej satysfakcji… Otóż nic się nie stanie. I nie jest to wcale takie łatwe.
Nasze ciało jest absolutnie niesamowite. Jeśli przesadzisz z bodźcami serwowanymi łechtaczce czy penisowi w czasie masturbacji, to wystarczy dać tym narządom trochę odpocząć, by wróciły „do siebie”. Nie stracicie czucia! Utrata czucia przez najbardziej wrażliwe narządy w naszym ciele jest niemożliwa, dopóki w grę nie wchodzą zjawiska chorobowe. Macie też prawo do tego, żeby lubić masturbację bardziej od seksu partnerskiego, macie prawo osiągać orgazmy podczas masturbacji, macie prawo lubić masturbację. Samomiłości nie powinniśmy traktować jako przeszkody, tylko jako coś, co może nam pomóc w tym, by nasze życie seksualne się rozwijało. Masturbacja nie jest wrogiem.
CZY TO OZNACZA, ŻE MASTURBACJA NIE POWODUJE PROBLEMÓW?
Oczywiście, że nie! Masturbacja, jak każda inna czynność, może powodować problemy. Jak to zauważyć? Problem pojawia się wtedy, gdy masturbacja powoduje nasze subiektywne cierpienie – czujemy się źle masturbując się, a jednocześnie nie umiemy przestać. Na rzecz masturbacji porzucamy wszystkie swoje zajęcia, hobby, wykorzystujemy na nią cały nasz czas. Masturbacja sprawiła, że straciliśmy całkowicie zainteresowanie seksem w parze, a potrzeby partnera_ki przestały nas obchodzić.
W takich sytuacjach (i wszystkich innych, które wzbudzają Wasz dyskomfort) trzeba szukać pomocy i konsultacji specjalistów_ek.
CZY MOGĘ NIE LUBIĆ MASTURBACJI?
Oczywiście, że tak! Nie chciałabym tego, żeby pozytywne podejście do masturbacji i mówienie głośno o jej korzyściach narzucało jakąś presję, że teraz wszyscy musimy się masturbować i bez tego nasze życie seksualne będzie w jakiś sposób niepełne. To nieprawda. Nie wszyscy muszą, nie wszyscy chcą, nie wszyscy potrzebują się masturbować – z bardzo różnych powodów i to jest okej. Potrzeby seksualnej każdej osoby są bardzo indywidualne. Tak samo preferencje. Różni ludzie potrzebują różnej częstotliwości czy intensywności doznań. To jest okej. Możesz chcieć się masturbować, możesz zupełnie nie odczuwać takiej potrzeby.
Możesz czuć, że chcesz odrzucić masturbację po tym, jak zaznałaś_łeś seksu partnerskiego. Jeśli każda z decyzji jest Twoją decyzją, to jest to ok. To zdrowa część ludzkiej seksualności, ale jej brak, gdy nie wiąże się z żadnymi problemami, także jest zdrową częścią ludzkiej seksualności.
MASTURBACJA A SEKS PARTNERSKI
Masturbacja i seks partnerski to zupełnie inne aktywności seksualne! Zaspokajają różne potrzeby i chcemy je podejmować z różnych powodów. Czy w zdrowym związku, w którym występuje satysfakcjonujące życie seksualne masturbacja może występować? Oczywiście! Uprawianie seksu nie oznacza, że powinniście natychmiast masturbację porzucić. Chyba, że chcecie – to także będzie okej. To zawsze jest Wasz wybór. Zadajcie sobie pytanie: po co uprawiacie seks? Czy jedynie dla przyjemności fizycznej (która oczywiście jest bardzo ważna), czy może także dlatego, żeby poczuć bliskość, bezpieczeństwo, nawiązać więź, okazać emocje? To także ważne cele seksu!Natomiast masturbacja może być praktykowana, by szybko obniżyć napięcie, rozładować się, poznawać swoje ciało, uczyć się własnej przyjemności. Różne cele, różne aktywności.
Tekst: Kasia Koczułap
