JESTEM W ZWIĄZKU. CZY PLANOWANIE SEKSU MA SENS?

Alex Preyer

Opublikowano: 22 września 2023
Ostatnia aktualizacja: 10 listopada 2023

Stres, zabieganie, życie w ciągłym niedoczasie, pośpiech, a na koniec dnia… zmęczenie. I zerowa ochota na seks. Znacie to? W zabieganym świecie coraz częściej brakuje czasu na spontaniczny seks, który zastępujemy wieloma innymi aktywnościami. Kiedy w końcu ten czas się znajduje, to wybieramy odpoczynek i sen. Czy w takim razie planowanie seksu i wpisywanie go sobie, jako jedną z rzeczy „to do” do kalendarza to dobry pomysł? Czy w seksie nie chodzi o to, żeby był żywiołowy, szalony i spontaniczny?

PLANOWANIE SEKSU

W początkowych etapach związku, czy relacji o spontaniczny seks nie jest trudno, bo wszystko jest nowe, niezbadane i ekscytujące. Natomiast w długich, wieloletnich relacjach, codzienność jest bardziej uporządkowana, przewidywalna, a czasami nudna. Dlatego w przypadku niektórych par dobrym pomysłem może okazać się planowanie seksu. Jak często? To jest kwestia indywidualna, bo każda osoba i każda relacja może mieć swoją własną definicję odpowiedniej i satysfakcjonującej ilości seksu.

Dla jednych będzie odpowiedni jeden raz w miesiącu, a dla innych za rzadko będzie raz dziennie. Dlatego warto szukać kompromisów i znaleźć taką częstotliwość, która będzie zadowalała wszystkie zaangażowane strony.

Istnieje ryzyko, że taki zaplanowany seks będzie zabójcą relacji, ze względu na poczucie obowiązku i kolejnego zadania do wykonania. Dlatego tak ważne jest ustalenie, że seks wpisany do kalendarza jest zarezerwowanym czasem dla siebie, a nie obowiązkiem „odhaczenia seksu”. Każda zaplanowana czynność może stać się ryzykowna, kiedy jest przykrym obowiązkiem. Niemniej jednak, kiedy nie starcza czasu na jakąkolwiek bliskość, szybko może się okazać, że intymność gdzieś zniknęła. Z tego względu zaplanowany seks może przeciwdziałać stagnacji i nudzie, a rozbudzać nowe fantazje, czy oczekiwania.



Zaplanowany seks nie musi być wcale seksem gorszego sortu. Dzięki wpisaniu go do kalendarza można z pełną świadomością wziąć odpowiedzialność za dojrzałą relację.

Planowanie zbliżeń może skłonić osoby partnerskie do zastanowienia się, co można zrobić, żeby ten seks udoskonalić, uczynić go ciekawszym i bardziej uszczęśliwiającym. Taki zaplanowany seks co prawda wymaga większego wysiłku, ale przyczynia się do utrzymywania namiętności i erotycznej bliskości między partnerami.

Pexels

JAK ZAPLANOWAĆ SEKS

Podczas planowania można zastanowić się nad formą takich spotkań – każde z nich może się różnić w zależności od tego, jak się dogadacie. Może wypróbujecie nową zabawkę erotyczną (ogromny wybór gadżetów erotycznych dla par możecie znaleźć na stronie EasyToys), nową pozycję seksualną, czy nowe miejsce. W zaplanowanym seksie bynajmniej nie chodzi o to, żeby za wszelką cenę osiągnąć orgazm. Można skupić się po prostu na byciu razem, wspólnych pieszczotach, masturbacji, czy czymkolwiek innym, co sprawi, że poczujecie się blisko siebie.

Tekst powstał we współpracy z marką EasyToys.

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

podstawy edukacji seksualnej