Antyprzemocowa linia pomocy +48 720 720 020

Wpłać darowiznę dla SEXEDPL

CZYM JEST COCKFISHING W APLIKACJACH RANDKOWYCH I JAKIE MOŻE MIEĆ KONSEKWENCJE

Eddy Billard/ Unsplash

To zrozumiałe, że w aplikacjach randkowych chcemy pokazać się z jak najlepszej strony, ale fałszowanie rzeczywistości i podawanie nieprawdziwych informacji na swój temat może mieć poważne konsekwencje. Zarówno dla Ciebie, jak i osoby, która jest po drugiej stronie ekranu. –Termin „cockfishing” jest stosowany w kontekście internetowych randek, szczególnie w aplikacjach randkowych i portalach społecznościowych. Oznacza on przedstawianie fałszywego lub przesadzonego obrazu swojego penisa w celu przyciągnięcia uwagi, lub imponowania innym osobom – tłumaczy seksuolożka Patrycja Wonatowska.

CO TO JEST COCKFISHING

Badanie, które w marcu 2023 zostało opublikowane na łamach brytyjskiego miesięcznika “GQ” pokazało, że 70 proc. mężczyzn korzystających z popularnych aplikacji randkowych podaje nieprawdziwe informacje o sobie. Mężczyźni w wieku 16-44 lata przyznali, że najczęściej zdarza im się fałszować dane dotyczące wzrostu, stanowiska, czy w ogóle kariery oraz wieku. Co piąty użytkownik aplikacji randkowych ukrywa również informacje na temat statusu swojego związku.

Ale to nie wszystko.

Inne badanie przeprowadzone w 2023 r. przez Innerbody Research wykazało, że jeden na czterech mężczyzn kłamie na temat rozmiaru swojego penisa. Potwierdzili to naukowcy z Danii, którzy w badaniu opublikowanym w czasopiśmie Frontiers in Psychology sprawdzili, że przeciętny mężczyzna wyolbrzymia długość swojego penisa o około jedną piątą.

– „Cockfishing” polega na manipulowaniu obrazem swojego penisa, na przykład poprzez używanie kątów, perspektyw, świateł i filtra, aby wydawał się większy, niż jest w rzeczywistości – tłumaczy Patrycja Wonatowska.

POWODY COCKFISHINGU

– Mężczyźni/osoby z penisem mogą zafałszowywać rozmiar penisa z różnych powodów – tłumaczy psycholożka i seksuolożka Patrycja Wonatowska. – Znaczący wpływ na takie zachowanie mają presja społeczna, czynniki kulturowe czy osobiste przekonania. Presja społeczna i lekturowa niesie za sobą przekaz, że rozmiar penisa ma znaczenie. Większy penis jest synonimem „męskości”, „sprawności seksualnej”, a co za tym idzie sukcesu seksualnego. W konsekwencji może to prowadzić do zafałszowywania rozmiaru penisa, aby sprostać społecznym i indywidualnym oczekiwaniom.


Wonatowska dodaje, że istnieje też stereotyp, który mówi o tym, że rozmiar penisa zwiększa poczucie własnej wartości. – Rzeczywiście, ludzie oceniają siebie na podstawie tego jak wyglądają i jak mogą być odbierane ich narządy płciowe. Dlatego rozmiar ma wówczas znaczenie wyobrażone. Nadaje się mu znacznie większe znaczenie. To z kolei może prowadzić do zafałszowanego obrazu ogólnej chęci i potrzeb seksualnych. Do takiego stanu rzeczy przyczyniać się może presja wynikająca z pornografii. Warto pamiętać, że obrazy, które są prezentowane w takich materiałach, mają na celu pobudzenie osób je oglądających, zatem ujęcia eksponują genitalia.

Ujęcia i fakt, że do takich filmów zatrudniane są osoby aktorskie, może wprowadzać błędne przekonanie na temat tego, jak rzeczywiście genitalia ludzkie wyglądają.

NIE MA IDEALNEGO ROZMIARU PENISA

– Niektóre osoby mogą być skłonne do zafałszowywania rozmiaru penisa, aby zaimponować osobie partnerskiej, aby zbudować lub podtrzymać swój seksualny wizerunek – mówi Wonatowska. – Odpowiedzialna za ten stan rzeczy może być edukacja seksualna, a dokładnie jej brak. Zajęcia z eduseksu to także rozbrajanie mitów, stereotypów i przekonań na temat nierealistycznej wizji i obrazu ciała.

Dlatego warto podkreślić, że każdy penis jest inny i nie ma jednego „idealnego” rozmiaru.

– Zafałszowanie rozmiaru penisa może prowadzić do napięcia emocjonalnego, frustracji i trudności w relacjach seksualnych. Ważne jest, aby promować zdrowe podejście do własnego ciała i seksualności oraz rozmawiać z osobami partnerskimi na temat oczekiwań i potrzeb w sferze seksualnej.

WIĘKSZY PENIS TO LEPSZY SEKS?

To fałszywe przekonanie jest krzywdzące nie tylko w stosunku do osób z penisami, ale także ich osób partnerskich. Pora skończyć z mitem, według którego tylko posiadacze dużych penisów są w stanie zadowolić partnerkę bądź partnera. Średnia długość penisa w spoczynku to ok. 9 cm. Natomiast w czasie erekcji wynosi średnio ok. 13 cm. Nie ma znaczenia, czy jesteś w tej średniej. Seks partnerski jest satysfakcjonujący nie z powodu rozmiaru penisa, ale otwarciu na potrzeby swoje oraz innych osób zaangażowanych w związek, technik i pozycji seksualnych oraz szczerej komunikacji.

Jeśli chodzi o jakość seksu, rozmiar penisa nie ma znaczenia. Pochwa jest naprawdę elastyczna i może pomieścić wiele rozmiarów. Na rynku dostępne są gadżety, którymi można powiększyć lub pomniejszyć penisa, jak na przykład nakładki wydłużające prącie, ale warto pamiętać i zdawać sobie sprawę, że żaden gadżet nie będzie wystarczający, jeśli w łóżku nie panuje odpowiednia atmosfera zaufania i nie ma szczerej komunikacji.

Warto pamiętać, że seks to nie tylko penetracja pochwy penisem, a stymulacja łechtaczki pozwala kobietom łatwiej osiągnąć orgazm. Różne formy stymulacji również zapewniają przyjemność.

SKUTKI COCKFISHIGU

W najlepszym przypadku cockfishing może prowadzić do niezręcznych sytuacji, gdy twoja osoba partnerska w końcu zobaczy twojego prawdziwego penisa, ale w najgorszym konsekwencją fałszowania rzeczywistości i mówienia nieprawdy może być obniżenie poczucia własnej wartości i pewności siebie. Kłamanie na temat rozmiaru penisa nigdy nie sprawi, że poczujesz się dobrze w swoim ciele.

„Cockfishing” może prowadzić do nieporozumień, rozczarowań i braku zaufania w relacjach, szczególnie gdy rzeczywisty wygląd penisa znacznie różni się od tego, co zostało zaprezentowane online.

Patrycja Wonatowska

Jeśli czujesz się niekomfortowo, dzieląc się z kimś zdjęciem swojego penisa, zadaj sobie pytanie, dlaczego tak jest. Kłamanie na temat rozmiaru swojego penisa zdecydowanie nie jest dobrym rozwiązaniem.

Pamiętaj, że nikt nie powinien zmuszać cię do sekstingu lub nakłaniać cię do wysyłania nagich zdjęć na żadnym etapie związku.

NIGDY NIE WYSYŁAJ SWOICH NAGICH ZDJĘĆ BEZ ZGODY ODBIORCY

Według badania opracowanego przez University College London’s Intitute of Education, 76% dziewczyn w wieku od 12 do 18 lat choć raz otrzymało niechciane zdjęcie penisa. Z ankiety opublikowanej przez Journal of Sex Research wynika, że zdjęcie swojego penisa wysłało komuś 48% mężczyzn w wieku od 16 do 92 lat.

Pamiętaj, że wysyłanie komuś zdjęcia penisa bez uzyskania zgody jest formą przemocy. Jeśli chcesz to zrobić, po prostu najpierw zapytaj: “Czy to będzie okej, jak wyślę Ci zdjęcie penisa?”. Kobieta osoba, do której piszesz, odpowie nie, uszanuj jej decyzję. Jeśli otrzymasz odpowiedź pozytywną, zadaj sobie następujące pytania:

Czy osoba, do której chcę wysłać takie zdjęcie, jest pełnoletnia?

Czy wysłanie takiego zdjęcia nie będzie przekroczeniem granic tej osoby?

Czy wysyłając takie zdjęcie, nie pogorszę relacji z tą osobą?

Czy zdaję sobie sprawę z potencjalnych konsekwencji i pamiętam, że raz wysłane zdjęcie może zostać rozpowszechnione bez mojej zgody?

Czy zadbałem o swoje bezpieczeństwo? Czy moja twarz jest niewidoczna, na zdjęciu nie widać np. moich tatuaży, albo innych charakterystycznych cech?

Czy miejsce, w którym robię zdjęcie, jest charakterystyczne i można dzięki nim mnie zidentyfikować?

Czy korzystam z aplikacji, która jest w 100% bezpieczna i oferuje szyfrowanie end-to-end* (WhatsApp, Telegram).

Szyfrowanie end-to-end to technika szyfrowania, która chroni komunikację przed dostępem osób trzecich. Dane są szyfrowane na urządzeniu nadawcy, a następnie są przesyłane w zaszyfrowanej postaci do odbiorcy, który odbiera dane i odszyfrowuje je przy użyciu swojego klucza prywatnego.

Źródło:

https://mashable.com/article/what-is-cockfishing-why-some-men-lie-about-their-size-on-dating-apps

https://www.gq-magazine.co.uk/lifestyle/article/modern-lovers-survey-results-2023

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

podstawy edukacji seksualnej