Opublikowano: 20 listopada 2023
Osoby transpłciowe stanowią różnorodną społeczność. Mają różne tożsamości, doświadczenia, historie. Coraz częściej opowiadają o tym jak wygląda ich realne życie, w przeciwieństwie do kreowanego w mediach wizerunku. Czym jest transpłciowość i niebinarność? Przeczytajcie!
WYJAŚNIJMY PODSTAWOWE POJĘCIA
Tożsamość płciowa – to poczucie płci danej osoby. Każdy opisuje ją i odczuwa indywidualnie. ”Poczucie” może brzmieć jak coś bardzo subiektywnego, ale tak naprawdę mówimy o głęboko zakorzenionej świadomości tego, kim jesteśmy. Co więcej, to my posiadamy w tej kwestii najpełniejszą ekspercką wiedzę. Dlatego tożsamość płciowa jest tym, kim naprawdę jesteśmy – a nie tylko nasze przekonania na swój temat.
Płeć przypisana przy urodzeniu – zostaje nadana na podstawie oględzin genitaliów noworodka. Nie używamy określenia „płeć biologiczna” jako synonimu płci nadanej przy urodzeniu, bo jest terminem nieprecyzyjnym. Lepiej mówić o biologicznych aspektach płci, ponieważ składają się na nie nie tylko genitalia, ale także inne cechy płciowe. Chromosomy, gonady, gospodarka hormonalna, wewnętrzne i zewnętrzne narządy płciowe.
OSOBA:
- transpłciowa – osoba, której przy urodzeniu oznaczono płeć inną niż jej tożsamość płciowa.
- cispłciowa – osoba, której płeć oznaczona przy urodzeniu jest zgodna z tożsamością płciową.
- niebinarna – osoba, której tożsamość płciowa jest inna niż binarna kobieta lub binarny mężczyzna.
CZYM JEST TRANSPŁCIOWOŚĆ?
Zgodnie z najnowszą Międzynarodową Klasyfikacją Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-11, na transpłciowość nie patrzy się już jak na zaburzenie. I słusznie! Trafniejsze jest postrzeganie transpłciowości jako doświadczeń życiowych osób, których płeć przypisana przy urodzeniu nie odpowiada ich tożsamości płciowej. Czyli temu, do jakiej płci tak naprawdę przynależą.
KIM JEST TRANS KOBIETA, A KIM JEST TRANS MĘŻCZYZNA?
Osoba o przypisanej przy urodzeniu płci męskiej i kobiecej tożsamości płciowej to kobieta. Osoba o przypisanej przy urodzeniu płci żeńskiej i męskiej tożsamości płciowej to mężczyzna. To nasza tożsamość płciowa określa, kim jesteśmy, a nie płeć przypisana przy urodzeniu.
Transpłciowe kobiety są kobietami, transpłciowi mężczyźni są mężczyznami. Zasługują na uznanie ich tożsamości i szacunek niezależnie od tego, czy decydują się na medyczną korektę płci i prawne uzgodnienie płci, czy nie.
To nie przebyte procedury medyczne określają, kim jesteśmy, lecz to, jak rozumiemy siebie, co wiemy o sobie. Jesteśmy najlepszymi ekspertami_tkami w temacie naszego własnego życia.
CO TO JEST NIEBINARNOŚĆ?
Postrzeganie płci w binarnych kategoriach uznaje, że istnieją tylko dwie płcie oraz że można być kobietą bądź mężczyzną i nikim więcej. Niebinarność to wyjście poza takie postrzeganie. Niebinarność, podobnie jak transpłciowość, odnosi się do tożsamości płciowej. To nie pogląd filozoficzny, deklaracja polityczna, a już na pewno nie kaprys. Dla osób niebinarnych ich tożsamość jest równie ważna jak dla wszystkich innych osób.
Osoby niebinarne są różne. Mogą odczuwać przynależność do obu binarnie uznawanych płci (bigender), mogą nie identyfikować się z żadną płcią (agender) lub określać się jeszcze inaczej.
TOŻSAMOŚĆ A ORIENTACJA
Tożsamość płciowa i orientacja psychoseksualna to kwestie odrębne a równocześnie nagminnie ze sobą mylone. Orientacja psychoseksualna – o tym, kto jest dla nas atrakcyjny seksualnie lub romantycznie. Tożsamość płciowa mówi o tym, kim jesteśmy my!
Orientację psychoseksualną określamy na podstawie tożsamości płciowej danej osoby i tożsamości osób, którymi się interesuje. Zainteresowanie takimi czy innymi genitaliami nic nam jeszcze nie mówi o czyjejś orientacji.
Osoby transpłciowe mogą być m.in. homoseksualne, biseksualne, panseksualne, aseksualne bądź heteroseksualne. Osoby niebinarne, które odczuwają pociąg do innych osób niebinarnych, to osoby enbiańskie.
To my najlepiej potrafimy opisać nasze doświadczenia, uczucia, potrzeby i nie zawsze musi się to zgadzać z prostymi definicjami. Stąd np. będąc osobą niebinarną, można być lesbijką.
DYSFORIA I EUFORIA PŁCIOWA
Dysforia płciowa to odczuwanie cierpienia i dyskomfortu związanego z rozbieżnością pomiędzy tożsamością płciową a odczuwaniem własnego ciała i funkcjonowaniem społecznym.
Euforia płciowa to odczuwanie szczęścia, zadowolenia i poczucia zgodności między tożsamością płciową a odczuwaniem własnego ciała i funkcjonowaniem społecznym.
PO CO OSOBY TRANSPŁCIOWE DECYDUJĄ SIĘ NA TRANZYCJĘ?
Tranzycja to proces, który osobę transpłciową przybliża do życia na własnych zasadach i do funkcjonowania społecznego w zgodzie ze swoją tożsamością.
Tranzycję możemy opisywać w trzech aspektach – społecznym, medycznym i prawnym. O tym pierwszym często się zapomina, a jest bardzo ważny i z reguły to od niego osoby trans rozpoczynają drogę do życia w zgodzie ze swoją tożsamością.
Mówimy o korekcie płci, a nie o “zmianie płci”. Osoba trans przed i po korekcie ma tę samą tożsamość płciową, czyli – płeć.
Tranzycja społeczna nie wymaga diagnoz, wyroków sądu, chodzenia po gabinetach specjalistów_ek. W tym procesie osoba trans komunikuje swojemu otoczeniu, kim jest, jak należy się do niej/niego zwracać w miejscu pracy, w rodzinie czy w grupie znajomych.
Na tranzycję medyczną (medyczną korektę płci) składa się diagnostyka, hormonalna terapia zastępcza, zabiegi kosmetyczne i chirurgiczne. Mają one umożliwić osobie zmianę swojego wyglądu na bardziej odpowiadający jej/jego tożsamości.
Prawne uzgodnienie płci z kolei to proces, w którym osoba transpłciowa uzyskuje zmianę danych i oznaczenia płci w dokumentach. W warunkach polskich polega na postępowaniu sądowym, w którym trzeba pozwać własnych rodziców o błędne ustalenie płci przy narodzeniu.
CZY WSZYSTKIE OSOBY TRANSPŁCIOWE DECYDUJĄ SIĘ NA TRANZYCJĘ?
Nie wszystkie osoby trans przechodzą przez proces medycznej tranzycji i prawnego uzgodnienia płci. Wiele z nich nie odczuwa takiej potrzeby, inne nie mogą sobie na to pozwolić ze względów finansowych, czy ze względu na nieakceptujące otoczenie.
Różne kroki tranzycji nie są wymogiem – najważniejsze jest to, jak rozumiemy siebie.
PO CO MÓWIĆ O TYM INNYM?
Coming out to dobrowolne dzielenie się z innymi ludźmi informacją o swojej tożsamości płciowej lub/i orientacji. Nie jest to żadne obnoszenie się – bez coming outów nie będziemy mieć możliwości, by zacząć w pełni żyć w zgodzie ze swoją tożsamością. Osoby trans często długo i ostrożnie przygotowują się do swoich coming outów z obawy o to, co się stanie, kiedy komuś o sobie powiedzą.
Osoby transpłciowe dokonują coming outu, aby nie być zmuszonymi do udawania kogoś, kim nie są. Akceptujące otoczenie jest bardzo pomocne w radzeniu sobie z transfobią, realizowaniu swoich planów edukacyjnych, zawodowych, układaniu udanego, satysfakcjonującego życia.
CO TO ZA RÓŻNICA, JAKIM IMIENIEM ZWRÓCĘ SIĘ DO OSOBY TRANSPŁCIOWEJ?
Osoby trans, których imię jest szanowane, o ponad 70 proc. rzadziej mają objawy depresji i podejmują próby samobójcze o 65 proc. rzadziej niż osoby trans, do których nie zwraca się w sposób, jaki sobie tego życzą.
Jeżeli użyjesz złych zaimków w rozmowie z osobą transpłciową, to nie koniec świata. Możesz przeprosić i pamiętać na przyszłość, żeby tego więcej nie robić. Ale wyrozumiałość ze strony osób trans ma swoje granice – notoryczne ignorowanie kierowanych do nas uwag, że używamy złych zaimków – to już nie błąd, tylko wyraz braku szacunku.
Dlatego wspomnimy o dwóch terminach opisujących zachowania, które są bardzo bolesne dla wielu osób transpłciowych.
Deadnaming – to zwracanie się do osoby transpłciowej imieniem zapisanym w dokumentach po urodzeniu, nieodpowiadającym jej tożsamości i innym od imienia przez osobę używanego.
Misgendering – zwracanie się do osoby transpłciowej z użyciem form językowych niepasujących do jej tożsamości płciowej i do tego, co osoba komunikuje o swoich zaimkach i imieniu, czyli np. zwracanie się do chłopaka formą „zrobiłaś”.
CZY WIDAĆ PO KIMŚ, ŻE JEST OSOBĄ TRANS?
Możemy iść do sklepu, minąć osoby transpłciowe i nie wiedzieć o tym. Istnieje stereotyp, że osoby transpłciowe mają określony wygląd, często kojarzony jako “bycie gdzieś pomiędzy płciami”, ale to nieprawda. Osoby transpłciowe są różnorodne. Dane ze Stanów Zjednoczonych wskazują na to, że osoby transpłciowe stanowią ok. 0.6 proc. społeczeństwa. Jest mało prawdopodobne, że w całym swoim życiu nie spotkamy żadnej osoby transpłciowej.
Tekst: Fundacja TRANS-FUZJA